Odpowiedź na pytanie “Gdzie otworzyć biuro w Chorwacji?” zależy od wielu czynników, a w tym wpisie dowiecie się, jak to wyglądało w moim przypadku:
Kiedy w 2014 roku zaczęłam budować swój biznes w Ogulinie, sporo osób pukało się w czoło i pytało, dlaczego się nie przeprowadzę do Zagrzebia, gdzie jest „centrum biznesowe” Chorwacji. Ja miałam swoja wizję. Ogulin jest oddalony godzinę drogi do Zagrzebia [w którym dzisiaj mam swoje drugie biuro] i godzinę od Rijeki i jest na samej autostradzie do Splitu, gdzie potrzeba 3 godzin.
Dla mnie to zawsze była idealna lokalizacja na rozwój międzynarodowego biznesu. Nigdy nie interesowała mnie ilość, a jakość. Korporacyjne biura to dla mnie udręka, w moim biznesowym świecie zarówno klient, jak i pracownicy są w centrum uwagi, mają się czuć dobrze, zadbani na najwyższym poziomie. Cieszę się, że po tylu latach udało mi się wypracować swój brand i, co za tym idzie, także biuro, które dzisiaj widnieje na okładkach magazynów i wyznacza nowe trendy biznesowe w Chorwacji.

Moje biuro w Ogulinie

W filmiku poniżej dowiecie się, jak mi się pracuje w Ogulinie, jak zaczęłam budować swój biznes w Chorwacji, jak postrzegają mnie moi chorwaccy współpracownicy oraz jaki prezent urodzinowy dla mnie ostatnio przygotowali.

Moje biuro w Zagrzebiu

Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda moje zagrzebskie biuro, jakie spotkania tam organizuję i dlaczego dla mnie jest ważne, by kilka razy w tygodniu jeździć do stolicy.

Kontynuację obydwu filmików możecie obejrzeć w player.pl. Zapraszam do obejrzenia całego odcinka serialu Jestem z Polski (Sezon 10, odcinek 9) z moim udziałem.
[Wszystkie prawa należą do TVN S.A.]